Coraz więcej osób dokonuje inwestycji w formie udzielania pożyczek prywatnych. To chyba zjawisko pożyczek społecznościowych zachęciło do alternatywnego inwestowania ale też we własnym zakresie, poza takimi portalami społecznościowymi. Zarabiają banki na kredytach gotówkowych, zarabiają pozabankowe firmy pożyczkowe na pożyczkach bez BIK-u; dlaczego więc nie ma zarobić w ten sposób prywatny inwestor który zamiast wkładać oszczędności na bliski inflacji procent na lokaty i konta bankowe, może zarobić znacznie więcej na prywatnej pożyczce. Równie dobrze może jednak stracić.

Wiadomo doskonale, że większość egzekucji komorniczych jest umarzanych z powodu ich całkowitej bezskuteczności. Dotyczy to także a może w szczególności należności z tytułu prywatnej pożyczki. Osoby prywatne, w przeciwieństwie do banków, często zaniedbują sprawdzenie wypłacalności pożyczkobiorcy, nie dokonują też zabezpieczenia rzeczowego pożyczki. Często zadowalają się wekslem wystawionym przez pożyczkobiorcę a przecież weksel tak naprawdę nie zabezpiecza odzyskania pożyczki – https://pamietnikwindykatora.pl/weksel-jako-zabezpieczenie-wierzytelnosci/; nic nie da weksel kiedy pożyczkobiorca nie ma dochodów, majątku (kiedy komornik majątku nie ujawni). Czasem, gdy pożyczka udzielana jest komuś z rodziny albo dobremu koledze, to pożyczkodawcy nie wypada pytać o dochody i mienie pożyczkobiorcy, nie wypada żądać zabezpieczenia (zastawu, hipoteki).

Ostatnią szansą na (częściowe) odzyskanie pieniędzy z prywatnej pożyczki po jej bezskutecznej windykacji / egzekucji komorniczej może być wystawienie takiej wierzytelności (z podaniem danych dłużnika – pożyczkobiorcy) na internetową giełdę wierzytelności której zasoby są uwzględnione w internetowej wyszukiwarce – Google. Ochrona danych osobowych nie ogranicza Cię jako wierzyciela; pożyczkobiorca nie kwapi się do dobrowolnej zapłaty, komornik nie wyegzekwował należności, więc co Ci pozostaje? Masz prawo w takiej sytuacji opublikować wierzytelność i jej dłużnika.

Jaki efekt może to przynieść? Publikacja dłużnika i jego długu może spowodować, iż będzie on tracił reputację i sam dokona zapłaty aby tego uniknąć. Jak o ten aspekt chodzi, to taka internetowa giełda wierzytelności jest znacznie skuteczniejszym rejestrem długów niż Biura Informacji Gospodarczej (Krajowy Rejestr Długów, BIG Infomonitor (powiązany z BIK), ERIF). Może też ktoś zdecydować się nabyć taki dług i wówczas choć część pieniędzy odzyskasz; lepszy rydz niż nic. Po co komuś kupować dług? Może sam jest dłużnikiem Twego dłużnika i ma zamiar dokonać potrącenia wzajemnych zobowiązań a może wie, jak wyegzekwować należność od Twego dłużnika.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj