Hasło „przeprowadzka” u wielu osób wywołuje niezbyt przyjemne skojarzenia: bałagan, pośpiech, nerwy, kłótnie… Są jednak i tacy, dla których przeprowadzka to mobilizujące wyzwanie, a nawet fascynująca przygoda. Jeśli chcesz znaleźć się w tej drugiej grupie, a przynajmniej zminimalizować stres związany z przenosinami, poznaj sprawdzone wskazówki od przeprowadzkowych starych wyjadaczy!

Przygotuj plan przeprowadzki

Tak, tak – dobry plan jest na wagę złota i pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu i nerwów. Warto więc zaparzyć sobie kubek kawy i poświęcić chwilę na jego przygotowanie. Możesz też zorganizować z tej okazji małą burzę mózgów z innymi osobami zaangażowanymi w proces, czyli zazwyczaj najbliższą rodziną. Ustalcie najważniejsze fakty:

  • dokładny termin przeprowadzki;
  • co chcecie ze sobą zabrać do nowego domu;
  • kto i czym przewiezie wasz dobytek;
  • czy potrzebujecie pomocy i kto może wam pomóc.

Na tym etapie musisz zdecydować, czy przeprowadzkę zorganizujesz na własną rękę, czy też zlecisz profesjonalistom wybrane zadania, na przykład transport mebli, opróżnianie piwnicy czy pakowanie dobytku. Jeśli w grę wchodzi druga opcja, do planu dopisz poszukiwanie dobrej firmy przeprowadzkowej i zaklepanie terminu.

Pozbądź się niepotrzebnych rzeczy

Im mniej rzeczy do spakowania, tym łatwiej i szybciej przebiegnie przeprowadzka. Nie zwlekaj więc z metodycznym pozbywaniem się niepotrzebnych już ubrań i przedmiotów oraz zniszczonych mebli czy sprzętów. Oddaj, sprzedaj, wyrzuć na śmieci, zawieź do punktu zbiórki odpadów lub… zjedz. Przed wyprowadzką warto opróżnić kuchenne szafki, spiżarkę i lodówkę z zapasów jedzenia – po co wozić ze sobą słoiki z ogórkami czy kilogramy ryżu?

Opanuj trudną sztukę pakowania

Wydaje ci się, że pakowanie to nic trudnego? O ile nie masz w tym sporego doświadczenia, jesteś w dużym błędzie. Do tego zadania trzeba solidnie się przygotować – warto zawczasu poznać przydatne sposoby i zgromadzić wszystkie potrzebne rzeczy: solidne kartony, folię bąbelkową, stare gazety, worki próżniowe, taśmę klejącą i… etykiety. Każdy pakunek powinien być dokładnie opisany, a przedmioty spakowane tak, by ich wypakowywanie było przyjemnością. Oto kilka cennych wskazówek:

  • pakuj pomieszczeniami – osobno rzeczy z kuchni, salonu, sypialni itp.
  • zacznij z wyprzedzeniem (dużym!);
  • na początku pakuj przedmioty rzadko używane, takie jak książki, dokumenty, bibeloty;
  • ubrania i pościel włóż w worki próżniowe – zaoszczędzisz mnóstwo miejsca;
  • jeśli rozkręcasz meble, wszystkie śrubki włóż do szczelnego woreczka, podpisz i przyklej taśmą do danego mebla;
  • przygotuj sobie walizkę z przedmiotami codziennego użytku – przyda się, zanim wszystko rozpakujesz.

Zwróć szczególną uwagę na rzeczy delikatne i cenne, by przypadkiem nie zostały zgniecione. Staraj się, by poszczególne pakunki nie były zbyt ciężkie – łatwiej znieść i ułożyć w bagażniku kilka mniejszych pudeł niż jedno ogromne, które waży „tonę”.

Zadbaj o podział ról

Nie bądź Zosią Samosią – poproś rodzinę czy przyjaciół o pomoc. Być może ktoś zna firmę godną polecenia lub może pożyczyć ci duży samochód albo sam niedawno się przeprowadzał i ma na zbyciu kartony. Znajomi mogą pomóc w pakowaniu i transporcie, ale nie tylko. Dobrze, by na czas przeprowadzki ktoś zaufany zajął się twoimi dziećmi lub na przykład psem. Jeśli przeprowadzka obejmuje kilka kursów między mieszkaniami, warto by jedna osoba była na miejscu i pilnowała wnoszenia pakunków oraz układania ich w odpowiednich miejscach. Dzięki podziałowi zadań wszystko przebiegnie sprawniej, ty mniej się zmęczysz, a znajomi, którzy wyświadczyli ci przysługę, będą mieli przyjemne przeświadczenie, że kiedyś im się zrewanżujesz.

Wybierz sprawdzoną firmę przeprowadzkową

Jeśli mimo wszystkich powyższych porad czujesz, że przeprowadzka będzie ciężką przeprawą, nie wahaj się skorzystać z usług fachowców, np. firmy przeprowadzkowej Kengo Przeprowadzki z Krakowa. Profesjonalne firmy oferują szeroką gamę usług – do transportu rzeczy po kompleksową przeprowadzkę od a do zet, czyli od spakowania całego dobytku po jego rozpakowanie w nowym miejscu, skręcenie mebli, podłączenie sprzętu AGD, utylizację niepotrzebnych gratów i posprzątanie mieszkania, z którego się wyprowadzasz, a nawet wywiezienie gruzu i odpadków po remoncie. Jeśli nie lubisz się przeprowadzać, nie masz na to czasu lub wiesz, że akcja musi przebiec błyskawicznie, wynajęcie firmy wydaje się jednym słusznym rozwiązaniem. W ten sposób zyskujesz pewność, że rzeczy dotrą na miejsce w nienaruszonym stanie (a nawet jeśli nie, firma wypłaci ci odszkodowanie) i w ustalonym terminie. W przypadku przeprowadzki na własną rękę dla własnego spokoju najlepiej natomiast z góry wziąć poprawkę na to, że nie wszystko pójdzie jak po maśle…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj